Chcesz sprzedać książkę prawie nie ponosząc kosztów? Czy to możliwe?

Czy można książki sprzedawać bezkosztowo? Tak, można. Jednak nie oszukuj się, to nie jest proste zadanie. Ponadto wymaga stale prowadzonych działań. Skoro chcesz dowiedzieć się, jak promować swoją książkę bez wielkich kosztów, to znaczy, że jesteś na to gotowy (gotowa) oraz, że marketingiem i reklamą będziesz zajmować się osobiście. Każde medium jest dobre, aby się promować i promować swoje dzieło. Podpowiadamy, jak to zrobić…

1. Zrób plan.
2. Bądź systematyczny.
3. Bądź logiczny.
4. Nie skupiaj się na jednym kanale sprzedażowym.
5. Buduj relacje z odbiorcami.
6. Uważaj na zagrożenia!

Te rady warto wziąć sobie do serca. Dlaczego te wydają się najistotniejsze, gdy chcesz sprzedawać swoją książkę? Biegniemy z wyjaśnieniem.

Plan

Po pierwsze, jak każde działanie biznesowe, także i działania w social mediach – zaplanuj. Odpowiedz sobie na pytania: co i kiedy chcesz dodawać? Chodzi o to, aby uniknąć sytuacji, że w jednym tygodniu dodajesz kilka(naście) wpisów, a później przez długie tygodnie cisza, bo nie masz pomysłów.

Systematyczność

Po drugie, ważna jest systematyczność. Zastanów się także nad tym, czy chcesz publikować same wpisy, grafiki czy może pokusisz się o stworzenie rolki? Pamiętaj, że ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia! Gdy masz więcej czasu, zadbaj o to, aby zrobić dodatkowo więcej materiałów „na zaś”, czyli na moment złego samopoczucia lub, gdy nie będziesz mieć czasu, aby tworzyć.

Logika

Po trzecie, zadbaj o to, aby Twoje wpisy (ogólnie: publikowane treści) łączyły się ze sobą. Dzięki temu unikniesz chaosu, że raz piszesz o książce, którą już wydałeś, a następnie przechodzisz do wpisu wydarzeń niezwiązanych z treścią i promocją książki. Idąc krok po kroku, dodając sukcesywnie wpisy na jeden temat, osiągniesz więcej niż raz opisując jeden temat, a następnie przeskakując na drugi. Wpisy mają tworzyć spójną całość, a jednocześnie być osobnymi bytami. Twój czytelnik może śledzić Twoje wpisy od początku, ale jeśli zacznie od jakiegoś momentu, to nie odczuje luki, że coś mu uciekło.

Kanały sprzedażowe

Po czwarte, nie skupiaj się tylko na prowadzeniu social mediów. Promuj swoje dzieło także w lokalnej prasie czy sklepach. Warto zadbać o spotkanie autorskie w miejscowej bibliotece lub bibliotece szkolnej (jeśli Twój temat nadaje się dla uczniów). Przed spotkaniem, pomyśl także o zdjęciu i krótkiej notatce do prasy lokalnej. Pomyśl także o blogu i stronie sprzedażowej (ta już niestety może mieć swoją cenę).

Relacje

Po piąte: buduj relacje z odbiorcami. Wiele osób sprzedało swoje książki bazując na emocjach, sympatii i przywiązaniu. Jednym słowem – na relacjach. Jak je budować? Jeśli pod swoim wpisem znajdziesz komentarz – odpowiedz na niego: podziękuj lub napisz, dlaczego nie zgadzasz się z opinią zamieszczoną w komentarzu. Ty także komentuj – dzięki temu będzie wiadomo, że jesteś aktywny (aktywna). Wielu autorów publikowało treści na kanałach (np. na YouTube). Zebrali grono fanów, po czym zaczęli pisać książki. Wśród słuchających osób mają wielu Czytelników.

Zagrożenia

Wiele osób, które posiadają konta na portalach społecznościowych, liczą „lajki”, inne reakcje lub komentarze. Tak jakby od tego zależało ich być – albo nie być. Także z punktu widzenia psychologicznego można zaobserwować ten „trend” lub „zjawisko”. W kulturze pośpiechu, braku czasu spędzanego z najbliższymi, wiele osób cierpi z powodu „bycia niewidzialnym”. Stąd też ich dążenie do „zdobycia” lajków i oglądalności. Nie jest dla nich istotne to, czy ich treści przedstawiają jakąś wartość. Chodzi o klikalność (niestety ten trend dopadł także portale informacyjne). Niektórzy prześcigają się, aby produkować jak najwięcej treści w krótkim czasie, ale na tym traci jakość. Dlatego proponujemy, aby Twoje treści były wartościowe (napisane lekko), czasami z dodatkiem dobrego humoru. Pamiętaj, aby nie skupiać się na samych reakcjach pod Twoimi treściami. Łatwo popaść w stany depresyjne, zniechęcenie i odrętwienie, przez które stwierdzisz, że „to nie ma sensu”, bo „pisałem (pisałam) ten wpis przez trzy godziny, a mam tylko dwa lajki!”. Spokojnie. Systematycznie rób swoje, a sukcesy się pojawią.

Ułożenie planu pomoże Ci w systematyczności. Publikuj w różnych mediach (social mediach, lokalnej prasie, na blogu) i odpowiadaj z kulturą na komentarze. To pozwoli Ci zadbać o relacje z Twoimi odbiorcami. Pamiętaj, jakie zagrożenia niesie internet i social media. Nie daj się złapać w pułapkę „lajkowania”. Ty rób swoje! Małymi krokami do celu, którym jest sprzedaż Twojego dzieła.